🎼 MUZYKA • Agata Małodobry → Muzyka towarzyszy mi cały czas. Inspiruje mnie do pisania, jest tłem do samotnych spacerów, do podróży i odpoczynku. I nie musi po prostu płynąć sobie obok, pozwalam jej wdzierać się w moją głowę i przestawiać utrwalone tory myśli.
Sądzę, że moje muzyczne fascynacje wcale nie są tak odległe od tego, czym się zajmuję zawodowo. Porządek sztuki abstrakcyjnej i muzyczna harmonia mają przecież ze sobą wiele wspólnego. Dlatego zamiast polecać dzieła sztuki i zachęcać do podziwiania nowoczesnej rzeźby, chciałabym opowiedzieć o jednym z najpiękniejszych głosów, jakie słyszałam. Śpiewa Jakub Burzyński, kontratenor → https://www.youtube.com/watch?v=zOjkdMJ9miI
Kontratenor to bardzo wysoki głos męski, który moim zdaniem zawiera w sobie znacznie większy pierwiastek teatralnej kreacji niż inne partie wokalne w muzyce. Mam wrażenie, że artysta odgrywa swoim śpiewem spektakl, wcielając się w XVII-wiecznego kastrata lub jakąś idealną anielską istotę. Zachwyca mnie ta magiczna transformacja.
📹 Wideo, które tu prezentuję: Cum dederit dilectis suis Antonia Vivaldiego, należy do ścieżki dźwiękowej filmu Divines (2016), samo nagranie jest jednak starsze – pochodzi z roku 2004, z płyty zespołu Jakuba Burzyńskiego La Tempesta „Vespers of Sorrow”, którą mam od początku i nie potrafiłabym zliczyć, ile razy i w jakich okolicznościach jej słuchałam. Podobno dziś niezwykle trudno ją zdobyć, tym bardziej więc cieszę się, że posiadam taki skarb w kolekcji.
Wybrany przeze mnie utwór zawiera kilka szczególnych elementów, które budują dramaturgię i doskonale się uzupełniają: otwierający tę część motetu Nisi Dominus Vivaldiego hipnotyczny rytm bendiru (północnoafrykańskiego bębna), oszczędne instrumentarium i wspaniały śpiew Jakuba Burzyńskiego. Piękno, ciemność i tajemnica. Emocje, które zostały we mnie na zawsze.
↓
Agata Małodobry – pracuje w Muzeum Narodowym w Krakowie, gdzie zajmuje się rzeźbą XX wieku. Kuratorka wystaw, popularyzatorka sztuki awangardowej.
Comments: no replies