Rozpoczął się Wielki Tydzień i Triduum Paschalne. Ten wyjątkowy czas wymaga od nas wyciszenia i skupienia. Zobrazujemy go współczesnymi ikonami autorstwa Roberta Rumina wraz z osobistym komentarzem Artysty do każdego z napisanych przez niego dzieł.
NIEDZIELA PALMOWA
Wjazd Jezusa do Jerozolimy → komentarz Artysty:
Początkiem Triduum Paschalnego jest Niedziela Palmowa, zapowiedź niezwykłego tygodnia w historii ludzkości. „Wjazd Jezusa do Jerozolimy” przedstawia Mesjasza wjeżdżającego na osiołku do miasta, w którym zapowiedział swoją śmierć. Święte Miasto Jerozolima czeka na zabicie Najświętszego. Jest szare i gęste od grzechu i swojej pychy. Palmy już rozrzucone na drodze do bramy…
Najpierw wita go dziecko, niewinne i nieświadome, że wszystko się zmieni.
Jezus zostawił za sobą całe swoje życie, pustynię, która jest symbolem wszelkiej pokusy i wewnętrznej walki ze sobą, rodzinną Galileę i wszystkie miejscowości, które nawiedził podczas swojej drogi nauczania. Jest tylko On i To miasto.
W „tle” słyszymy apostołów, towarzyszących Jezusowi ludzi, niewiasty i mieszkańców, którzy zaraz go powitają, ciekawi i rządni cudów i uzdrowień. Ci ludzie, są tylko niewidzialnym tłem w tej „Historii Zbawienia”.
Jest tylko ON i miasto.
WIELKI CZWARTEK
Ostatnia Wieczerza → komentarz Artysty:
Ikona „Ostatnia Wieczerza” przedstawia scenę w której Jezus ustanawia sakrament „Wieczerzy Pańskiej”.
Jest czwartek, Święte Miasto zamknęło się w swoich domach, każdy spożywa wieczerzę. Ta wieczerza zapowiada coś nowego. Apostołowie nie do końca rozumieją to co mówi Jezus: „Oto Ciało Moje, oto Krew Moja”. Układ ramion Zbawiciela zapowiada gdzie dokona się Eucharystia. W prawej ręce kielich z winem, w lewej chleb, na symbolicznej czerwonej zasłonie ze Świątyni opis czym się za chwilę staną.
To ostatni dzień kiedy są razem, bezpieczni w murach Wieczernika, ze swoim Mistrzem i Nauczycielem. Dyskutują i tłumaczą sobie jak zrozumieć Jego słowa. Na dodatek okazuje się, że wśród nich jest zdrajca. Święty Jan smutny pytająco spogląda na Pana, święty Piotr ukazany już jako następca Jezusa z kluczami do Nieba, nie pojmuje jak to możliwe. A jednak Judasz wyłamuje się z całego grona apostołów i sięga ręką z chlebem do misy. Tym gestem daje świadectwo zdrady.
Jak to zrozumieć? – pytają uczniowie.
Jezus wie, oto zaczynają się nowe czasy. Dwie klepsydry na stole z Wieczernika pokazują koniec Starego Przymierza i Początek Nowego, którym będzie śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Ikona powstała, jak – każe tradycja – na starym stole przy którym „Wieczerzali” nasi dziadkowie i rodzice.
WIELKI PIĄTEK
Jezus ubiczowany → komentarz Artysty:
Jeszcze nie ucichły dyskusje apostołów na temat znaków jakie Jezus uczynił podczas wieczerzy, byli razem z nim w Ogrodzie Getsemani, On modlił się do Boga a oni cichaczem przysypiali. Był bardzo samotny, przeżywał w modlitwie to, co zgotuje mu zaraz Święte Miasto. Stało się, zdrajca Judasz ze strażą świątynną pojmali Jezusa. Uczniowie przestraszeni uciekli, oddali swojego Mistrza na śmierć.
Ikona „Jezus ubiczowany” opowiada o samotności i cierpieniu Tego, który kilka dni wcześniej wjechał triumfalnie jako Mesjasz do świętego Miasta. Przygotowywał ich przez kilka lat, a oni przerażeni uciekli. Jak można zbudować „Nowy Świat” rękami ludzi taki małej wiary. Jezus cierpiał, poniżany przez strażników więziennych, kapłanów i kłamliwych świadków, którzy koniecznie chcieli Go zabić. Piłat kazał go wychłostać. Dziewięćdziesiąt razy uderzony cierpiał za wszystkie grzechy całego świata.
Jak ukazać to cierpienie? Może „Obliczem nie ręką ludzką uczynionym”, za to ręką człowieka świadomie zeszpeconym.
Ale Syn Boży jeszcze żyje, patrzy oczami w kierunku tego co nieuniknione, śmierci na krzyżu.
Jezus Ukrzyżowany → komentarz Artysty:
Ikona „Jezus Ukrzyżowany” ukazuje nam scenę, którą Zbawiciel wyobrażał sobie, gdy wjeżdżał do Świętego Miasta na osiołku, gdy z uczniami spożywał paschę a potem modlił się i przeżywał swoje cierpienie w Ogrodzie Oliwnym. Wyobrażał ją sobie gdy go pojmano, osądzono i biczowano. Jego Święte Oczy patrzące z ikony Biczowania widziały czym jest odkupienie ludzkości za wszystkie grzechy popełnione od Dnia Stworzenia.
Pod krzyżem na Golgocie widzimy scenę pierwszego grzechu, kuszenie Adama i Ewy. Pierwsi ludzie – Adam ulepiony z ziemskiej gliny i popiołu, i Ewa stworzona z żebra adamowego umieszczeni w Rajskim Ogrodzie Eden – upadają zwiedzeni przez węża, jedno w wielu wcieleń szatana. Nieświadomi jego przebiegłości zrywają umowę jaką zawarli z Bogiem. Ten grzech zwany pierworodnym na zawsze zamknie bramy raju dla ludzkości. Ta scena pokazuje za kogo cierpiał i umarł nasz Zbawiciel.
Po drugiej stronie krzyża scena w której Kain zabija Abla. To ludzie którzy nie byli w Raju a poczęci zostali już na grzesznej ziemi. Kain i jego czyny symbolizują nasze grzechy: chciwość, zazdrość, gniew a nade wszystko zabójstwo.
Za grzechy kainowe i nasze Jezus umarł na krzyżu.
Boże Mój, Boże Mój, czemuś Mnie opuścił?
Współczesna ikona pt. „Boże Mój, Boże Mój, czemuś Mnie opuścił?” opowiada o ostatniej chwili życia Jezusa Ukrzyżowanego. To ostatnie wspomnienie Współcierpiącej Matki Zbawiciela, Marii. W tej chwili cierpienia i bezradności wobec ogromu zła jakiego doznał Jej syn z rąk ludzi których nauczał, uzdrawiał a nade wszystko kochał. Przypomina sobie narodziny Emanuela w Betlejemskiej stajence, jego młodość i czasy w których nauczał. Była zawsze blisko Niego. Prawą ręką wskazuje na Jezusa a lewą na swoje serce, symbolicznie mówiąc: „Oto Ten który mieszkał w Moim łonie a teraz samotnie umiera na krzyżu. Czy jest boleść większa niźli boleść Moja?”.
Zbawiciel ostatnim tchnieniem woła do Boga Swego Ojca „Boże Mój, Boże Mój, czemuś Mnie opuścił?”. Symboliczna rozmowa między Marią a nieżyjącym już Jezusem nazywana jest „Nie opłakuj Mnie moja Matko”.
Ikona nawiązuje do tego kanonu przedstawień, podkreśla samotność człowieka w obliczu śmierci. Tylko ten, kto przeżył taką chwilę jest w stanie „mistycznie” połączyć się w cierpieniu Bogurodzicy i jej Syna.
Ta scena nie jest końcem historii człowieka o imieniu JEZUS ona zaczyna Nową Historię Świata.
A wy, za kogo mnie uważacie?
Pan Jezus konając na krzyżu słyszy wrzaski mieszkańców Miasta i innych, którzy akurat tamtędy przechodzą; Ps 22,8: „Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą, rozwierają wargi, potrząsają głową”.
Współczesna ikona symbolicznie przenosi całą tę scenę do naszych współczesnych czasów. A Jezus pyta mnie i innych stojących pod krzyżem „A wy za kogo mnie uważacie?”.
Jak ja bym zareagował na To ukrzyżowanie dzisiaj?
Co bym powiedział w tym momencie? Czy to – co dobry łotr, czy to – co zły łotr?
Czy widzę siebie w którejś z postaci pod krzyżem?
Czy w ogóle mnie to interesuje?
WIELKA SOBOTA
Mąż Boleści → komentarz Artysty:
Cicho, nie przeszkadzaj On śpi. Chociaż Jego ludzkie ciało umarło, On żyje. Zmęczona i poraniona głowa przechyla się na bok, ręce przebite gwoździami ułożone jak we śnie. Wspomnienie krzyża i krzyk wydarzeń spod Golgoty każą o Nim zapomnieć.
Ale nie, On tylko śpi.
WIELKA NIEDZIELA
Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych → komentarz Artysty:
Ikona „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych” to chwila po Zmartwychwstaniu Jezusa. Krzyż, niemy świadek wielkopiątkowych wydarzeń na Golgocie symbolicznie woła do całego świata. Kobiety, które przyszły namaścić ciało Jezusa są zmieszane widokiem pustego Grobu. Anioł siedzący przy grobie potwierdza „Tak Jezus Zmartwychwstał”. Niewiasty szybko pobiegły do apostołów i uczniów, którzy jeszcze opłakiwali swojego Nauczyciela.
A więc stało się, wszystkie znaki i symbole, których nie rozumieli przebywając z Jezusem spełniły się. Pusty grób, Anioł z nieba, całun i chusta okrywająca ukrzyżowane ciało na trzeci dzień od śmierci świadczą o Prawdzie jaką głosił i wypełnił Nasz Zbawiciel.
„Chrystus powstawszy z martwych już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy”. (Rz 6,9-10).
Alleluja!
*
„ChristosAnesti! – AlethòsAnesti” , „Chrystus zmartwychwstał! – Prawdziwie zmartwychwstał”.
Usprawiedliwił cię, tak jak mama zawsze usprawiedliwi swoje dziecko, w szkole czy przed tatą. Ty jesteś dobry, ale usprawiedliwić trzeba. Patrząc i czując w sobie Niebo pamiętaj, że On usprawiedliwił ciebie, czy chcesz czy nie chcesz. Zrobił to z Miłości. Jest z tobą przez wszystkie dni aż do skończenia świata.
WYWIAD Najważniejsza jest prawda
Comments: no replies